Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rally Masters 2013: Wyścigi i święto sportu w Sobótce

Malwina Gadawa
Rally Masters 2013: Wyścigi i święto sportu w Sobótce. W weekend ulice Sobótki zamieniły się w wyścigowy tor. Prawdziwa gratka czekała na fanów motoryzacji, którzy mogli podziwiać mistrzów kierownicy, m.in. Grzegorza Grzyba i Tomasza Kuchara.

Rally Masters 2013: Wyścigi i święto sportu w Sobótce. W weekend ulice Sobótki zamieniły się w wyścigowy tor. Prawdziwa gratka czekała na fanów motoryzacji, którzy mogli podziwiać mistrzów kierownicy, m.in. Grzegorza Grzyba i Tomasza Kuchara.

12 i 13 października, w rejonie Ślęży i miasta Sobótka, grupa klubów sportowych z Dolnego Śląska zorganizowała Rally Masters 2013 - spotkanie mistrzów. Jak mówili w materiałach promujących imprezę: Mistrzów byłych, aktualnych i przyszłych.

Organizatorzy Rally Masters, którym był m.in. Klub Sportowy G4 chcieli, aby impreza sportowo-rekreacyjna przyciągnęła nie tylko miłośników motoryzacji, ale całe rodziny. W ten pokazano, jak można spędzać w mieście wolny czas.

Rally Masters - rajd samochodowy

W rajdach samochodowych Rally Masters mógł wziąć udział każdy: amatorzy i właściciele licencji. Gwiazdami pierwszej wielkości Rally Masters byli Grzegorz Grzyb i Tomasz Kuchar, rajdowcy doskonale znani miłośnikom sportów motoryzacyjnych w Polsce.

Zawodnicy Rally Masters startowali z tego samego miejsca. Jechali tymi samymi odcinkami specjalnymi, różniącymi się tylko długością.

Rally Masters - trasa

Zawodnicy mieli 110 kilometrów do przejechania, w tym około 65 na odcinakach specjalnych.

Jednym z celów Rally Masters było poprawienie rekordu trasy z 53. Rajdu Polski - Sobótka - Sulistrowiczki (17,65 km), należącego do Patricka Snijersa. Nie udało się jednak pobić rekordu, bo Grzegorzowi Grzybowi zabrakło 5 sekund.

Rajd w kategorii Rally Masters wygrał Grzegorz Grzyb.

Rajdowiec znał już tą trasę, ponieważ tymi dcinkami jechał w 1997 roku. - Mam pewien sentyment do tego miejsca, bo właśnie wtedy jeździłem w debiutanckim sezonie. Jechałem cinquecento sport, które miało 50 koni mechanicznych. Teraz moja skoda fabia ma 300 koni mechanicznych i przyspiesza do setki w 3 sekundy - mówił Grzegorz Grzyb.

Rajdowiec dodał, że warunki pogodowe nie rozpieszczały kierowców, było ślisko, ale trasa była dobrze przygotowana. Grzegorzowi Grzybowi podobała się organizacja Rally Masters, uważał także, że poziom również był wysoki.

Rajd Rally Masters KJS w klasie amatorów wygrali Mariusz Preś i Łukasz Szterleja, którzy jechali BMW E30.

Podczas Rally Masters nie brakowało także atrakcyjnych imprez towarzyszących, które przyciągnęły nie tylko zmotoryzowanych. Pod Ślężą odbył się zawody w Nordic Walking, wyścig kolarski, turniej piłkarski i bieg na orientację.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na sobotka.naszemiasto.pl Nasze Miasto